Asia z pracowitego słoneczka napisała o swoim marzeniu o domu i pracowni , którą by chciała, rozmarzyłam się przez chwilę bo moje marzenie jest takie same, w przyszłym roku ruszamy z budową a że sama zaprojektowałam cały dom nie mogłam zapomnieć o pracowni szyciowej na poddaszu, takiej zwariowanej bajkowej z aniołami, królikami, ślimakami i innymi tildowymi stworami :), ech kurs z projektowania wnętrz bardzo by mi się przydał, bo dekoratorzy za takie rzeczy biorą majątek.
No i mój dotychczasowy dobytek
Śliczna jest ta Amelia!:)
OdpowiedzUsuńPięknie wszystkie aniołki uszyłaś:)
I gratuluję budowy domu:)
Asiu to wszytsko dzięki twoim instrukcjom :)
OdpowiedzUsuńszyję teraz 3 nowe i oczywiście twoje tutki są razem ze mną